Niedawny udział w trekkingu stał się dla mnie inspiracją do dzisiejszego wpisu.
Podczas wyprawy są mało widoczni. Ich życie i klientów biegnie osobnymi torami. Jedzą i spędzają czas wolny z dala od uczestników wyprawy, którzy często nie znają nawet ich imion. Korzystają z osobnych toalet, chodzą w starych butach, pracują wyjątkowo ciężko i niewiele przy tym zarabiają.
Kogo mam na myśli pisząc te słowa?
Chodzi oczywiście o tragarzy. W języku angielskim, to porterzy, a ludność zamieszkała w Himalajskim rejonie Khumbu, to Szerpowie. W tym ostatnim przypadku nazwa grupy etnicznej Szerpowie jest wykorzystywana przez wspinaczy i uczestników trekkingów do potocznego określenia grupy zawodowej zajmującej się noszeniem bagażu i sprzętu.
Nie jednak wątki etnograficzne i językowe są istotą tego wpisu.
Pisząc te słowa mam pełną świadomość, że to właśnie tragarze stanowią serce wyprawy. Dzięki nim osiągając kolejny obóz mamy przygotowany namiot, w którym czeka nasz plecak oraz zapewnione wszelkie „inne wygody” jakie są dostępne w danych okolicznościach. Jedyne co nam pozostaje to odpoczynek oraz przygotowywanie dalszej strategii działania i ustalanie kroków, które doprowadzą nas do realizacji celu.
Zrealizowany cel wyprawy, to oczywiście nasza radość, satysfakcja i gratulacje, które otrzymujemy. A co z tragarzami? Cóż, zrobili to co należało, bo to przecież ich praca. No i oczywiście dostali pieniądze. Oczywiście zazwyczaj niewielkie, ale o tym, odurzeni sukcesem, pracodawcy tragarza raczą już nie pamiętać.
Czasami zadowolony klient przekaże napiwek, innym razem jest to element górskiego ubioru lub ekwipunku. Są też uczestnicy wypraw, niezbyt liczni, którzy zapraszają portera do wspólnego jedzenia posiłków, nawiązują z nim rozmowę, a często nawet się zaprzyjaźniają. Uczestnicząc w wielu wyprawach, jak również słuchając relacji innych wiem, że szacunek okazywany tragarzowi przez zleceniodawcę poprzez wymienione zachowania jest dla niego równie ważne jak gratyfikacje finansowe, czy też rzeczowe.
Myślisz, że w twoim otoczeniu są porterzy?
Jeśli tak, to zadbaj o nich już dziś, ponieważ to oni pomagają ci realizować twoje zadania i cele!
Adrian Czok